Do trzech razy sztuka

Od kiedy pamiętam, zawsze chciałem grać na gitarze. Jednak, jak to bywa, rodzice nie byli przekonani co do mojego marzenia. Na gitarę musiałem czekać aż 10 lat, a gdy ją w końcu dostałem, to zapisałem się na lekcje gry prowadzone w szkole po zajęciach. Niestety mój zapał do gry został mocno wyhamowany przez zbliżający się egzamin gimnazjalny. Przed skończeniem gimnazjum gitarę wziąłem tylko 1 raz po egzaminie.

Trzeci raz

Trzeci raz gitarę chwyciłem po moich urodzinach 16 sierpnia, czyli około 10 miesięcy po tym jak przestałem grać na poważnie. Jeżeli możemy moje wcześniejsze próby określić słowem "na poważnie". Pomimo, że niewiele się wcześniej nauczyłem, to zapomniałem prawie wszystko. Jednak dzięki płatnym lekcjom i tym, że teraz bardziej interesuję się muzyką, nie przestaje już grać i uczę się nowych rzeczy